Zagrozenie zycia

Wiem ze niechce wam sie czytac a mi sie nie chce pisac ale ta notka to na wage zlota srebra i herbatek jest. Otoz gdyby nie ta notka to juz jutro doszloby do samobojstwa pana K...nie zebym go tam bardzo zalowala ;))) ale jeszcze by mnie straszyl po nocach no i kto by wam herbatki nosil na specjalnych tackach i kocyki pozyczal. ale tak sie teraz zastanawiam czy jak to cos naskrobalam to juz nie bede miala tej cechy charakteru na wrrrr.... :))) ....(oczywiscie kazdy wie o co chodzi bo ostatnio to jakas epidemia na tą wrrrr...........:))...))) no i co ja mam tiu jeszce napisac zeby pan K byl zadowolony bo raz to za krotko napisalam i za kare musialam pisac kolejna notke a tego to bym juz nie zniosla i wy kimkolwiek jestescie tez nie. no i tu zakoncze i mam dwa pytania 1. Kto pojdzie za mnie na kolokwium? i pytanie nr 2. Po co jest przegroda w nosie. odpowiedz na pytanie nr1.....czyzbym ja....? ..odpowiedz na pytanie 2.....zeby sie kozy nie bodly......hahahaha.....?........:))))))))....mapeciuch......