lis 10 2002

Dzien rogala :)


Komentarze: 12

Hmmm .....no i co to sie porobilo. Wszyscy sie zmowili i sobie zachorowali. Jakby nie mieli kiedy chorowac....spisek jakis >:(  Zima idzie ledwo zaczal padac snieg a wszyscy juz kaszla , kichaja i niewiadomo co. Ale najgorsze jest to ze jak ktos jest chory to ktos musi temu choremu komus herbatki robic. A to ja zawsze dostawalem herbatki :(  A teraz sam musze sie meczyc i je robic. No ale moze kiedys cos za to dostane (znaczy musze cos dostac bo za nic to tych herbatek bym nie robil ;)) A i jeszcze trzeba odnotowac ze przez pewna chora osobe (ale chora w sensie przeziebiona.......nie chora w sensie ...chora ;P .......jasne? :)) stracilem kocyk. Znaczy podobno go pozyczylem , ale nie jestem w 100% do tego przekonany ;)) No a jutro to bedzie fajnie, bo sobie rogale bede jadl. Duuuuuuuzo rogali (nie mylic z robali ;)) A one to sa mniaaaaammm.....pycha :))))) Nie ma to jak swieto rogala........czy jakos tak ;)))))))) Pozdrawiam :)

mapetka_i_koliop : :
Cru
14 listopada 2002, 16:38
herbatka to jest temat rzeka :DDDD zawsze sie na nim kończy ;)
mapecia
13 listopada 2002, 20:54
zaczelo sie od rogala iz now sie konczy na herbatce no ale jest jeszcze kocyk :)))))
Cruuu
13 listopada 2002, 16:43
chyba wlasnie z taką myślą to zrobil ;P tez poprosze taką herba(t)ke gratis (trzeba wykorzystac okazje :D)
mysia-luka w życiorysie
13 listopada 2002, 09:18
No to ja też napiszę....bo koliop dał mi herbatkę za darmo...ale pewnie myślał już że jak ja tu to napisze to przekonam innych że koliopek to nie tylko "coś za coś" ale że to się zdażyło tylko raz..to..wyjątek potwierdza regułę;p
koliop
12 listopada 2002, 21:56
No ja myśle że wierzysz....... ale mam wrażenie że mi nie wierzysz grhhhhh >:)
C.
12 listopada 2002, 20:36
juz ci wierze.... :P
koliop
12 listopada 2002, 18:47
Jak nic? Ostatnio za darmo to ........ eeee.....niepamiętam......w końcu mam skleroze ;P (ale coś na pewno zrobiłem ;))
C.
12 listopada 2002, 15:27
mysia, to dość późno odkryłaś że on niczego za darmo nie zrobi ;)
mysz-chora-i nie kradnąca kocyk
12 listopada 2002, 08:28
Więc chiałam zdusić w samym zarodku te plotki jakbym to ja miała ukraść kocyk>:)ja go dostałam od pewnego koliopka(nie wiem czy go znacie) bo żal mu się zrobiło chorej,marznącej myszki;p A po za tym ja myslałam że ty tak z dobrego serca te herbatki a nie że jesteś taki interesowny i coś za coś;p;p tylko jeszcze mi powiedz co byś chciał za te 2 herbatki;p;p Zdementowane????taaaaaaaak!!!!!!!!
Cru
11 listopada 2002, 21:13
ajaaajajaj.... już po rogalach.....
koliop
11 listopada 2002, 20:48
jak miałbym być chory to jutro.......bo rogale to dzisiaj jem/jadłem/bede jadł ;) ...... a chory nie bede......bo ja jestem odporny na choroby ;) .......a herbatki to bede pił ......a nie ziółka...........chociaż ziołka też są dobra (mają coś w sobie :)))))
map
11 listopada 2002, 19:53
.......no a pojutrze to chory bedziesz bo te rogale jakis niewypieczone beda czy cos i juz herbatek nie bedziesz pil tylko ziolka a ziolka to sa beeeee.....(no chyba ze takie inne ziolka)..;)))))))))))

Dodaj komentarz