... a Gapcio nie idzie? ...
Komentarze: 0
Tak sobie siedze , ogladam telewizje (a raczej slucham) i zastanawiam sie co by tu napisac. A ze w tv jakies reklamy leca (dokladniej to reklama proszku "e" z Gapciem w jednej z glownych rol ;) )to sie nie moge skupic dlatego to co pisze nie bedzie mialo skladu i ladu. I tak dzisiaj zamiast lekcji mialem wyjscie do kina (znaczy musialem na godzinke isc do budy zeby miec obecnosc , a na tej godzinie ogladalismy fragmenty filmu "Rambo"(suuuuuper film ;P - chyba to byl rambo , przynajmniej to byl ten co gral tego Rambo) ), a w kinie.........a raczej w sali kinowej bylo w sumie jakies 16 osob (z czego 16 osob to my, a reszta to oni ;)) , a sala ma jakies 400 miejsc (niewiem czy tyle ale mniej-wiecej), czyli cala sale mialem/mielismy dla siebie :). Film był nawet oki (E=mc2 - a szczegolnie podobala mi sie Agnieszka :)))))))))))))) ) , ale za to pogoda byla do d......byla doliniasta (a chcialem sobie dzisiaj troche pograc ). Eeeeeee i juz nie mam zupelnie pomyslu co tu jeszcze wpisac. Koniec.
Albo nie.
Jeszcze Ps.
Ps. dzisiaj niczego nie dotykalem i nie wciskalem zadnych przyciskow, wiec nic nie popsulem ;)
Ps2. a na zadna impreze dzis sie nie wybieram
Dodaj komentarz