paź 22 2002

Nic waznego


Komentarze: 35

Nie chce mi sie dzisiaj pisac jakiejs notki ktora bedzie miala sens, dlatego ta bedzie bezsensu (zreszta jak kazde chyba :)) No wiec ostatnio to Mapecia sie przestala odzywac , ale to chyba efekt tych jej urodzin i pewnie jeszcze odsypia gdzies ta swoja impreze ;) Ale za to ja mam zamowiona (przynajmniej tak nieoficjalnie) wizyte w szpitalu. Znaczy nie jade sam ;) do tego szpitala , jeszcze Mysia ze mna jedzie (beda nas leczyc na glowe :)) A jak ladnie poprosze to moze nawet bedzie mi ona podawac herbatke ;) ..... jedna juz dostalem ..... mniam :))))) I nie przejmuj sie jak przypalisz wode , ja tam kazda wypije ;) Pewien Iks, rowniez musialby chyba sie wybrac z nami na leczenie......ale nie bedziemy mu zawracac glowy (tez niezbyt zdrowej:)) bo wowczas musialby pokryc koszty calej wyprawy (czyli placilby za trzech ;)) No i na koniec dodam jeszcze ze sie poklocilem z Cru (ale Ty nie masz z tym nic wspolnego m-m17 - czy jak to sie tam wpisywalo Twoj skrot ;)) No i niby sie chyba juz pogodzilismy , ale nie jestem do konca pewny (bo chyba sie na mnie obrazila ......lekko) Na dzis koniec
Ps. Ta notka powstala na specjalne zyczenie (chyba :)) , albo na prosbe..............albo mam urojenia  :]

mapetka_i_koliop : :
Cruu
24 października 2002, 16:48
Zaraz ,zaraz...... a o co chodzi z tym mrówkiem? ;))) coś o tym słyszałam, ale nie wiem o co chodzilo :P Czekam na wyjaśnienia :DDD a z kocykiem chodzi o to, ze mysia tobie herbatke, a ty jej kocyk :) ;pppppppp
gamoń
24 października 2002, 14:18
Zaraz ,zaraz............a o co chodzi z tym kocykiem? :) Gdzieś coś o tym słyszałem ale nie wiem o co dokladnie chodzilo :) Czekam na wyjaśnienia.......a jak tam mrowek? <:)
23 października 2002, 17:47
Cru herbatki herbatkami a kocyk kocykiem..nie mieszajmy;p
Cruel
23 października 2002, 16:15
koliopku... jesli sie obrazilam, to w ramach tej klotni tylko...... :P a tak poza tym - wszystko gra :]]]] btw: widze ze mysia skorzystala z mojej rady i robi herbatki! ;)))))) to ty koliop powinienes zajac sie kocykiem, tak bylo w planie ;p;p
23 października 2002, 07:33
No,w końcu wytężyłes swoje szre komórki i napisałeś coś:)))))) Na leczenie to my mamy jeszcze czasu trochę...ale co się odwlecze do to nie uciecze;p;p(jak mawia moja babcia;p ) No..iks,decydujesz się na taki wydatek??heh W 3 weselej;0 a wode i tak przypaliłam;p

Dodaj komentarz